środa, 19 marca 2014

Ciut zaległości..

Witam po (prawie) dwu tygodniowej przerwie. Przepraszam, że miała ona miejsce, ale jakoś troszeczkę mi wena odparowała. Ogólnie przez moją chorobą, która mnie "pożarła" *kaszel*. Ostatnie zdjęcia robiłam jakoś 23 lutego, no chyba, że liczą się jakieś tam fotki np. Kwiatów oświeconych słońcem o 7 rano. A lalki się kurzą na półce (i parapecie) i czekają na lepsze czasy. Ale muszę się pochwalić, że czekamy na całkowicie lalkową paczkę ;) Mam nadzieję, że przyjdzie w poniedziałek :D
I żeby nie było pusto:


Do zobaczenia!
Mounty <3

3 komentarze:

  1. Czekamy więc na paczuszkę z niecierpliwością :D

    OdpowiedzUsuń
  2. No cóż, pozostaje mi, więc tylko czekać na nowego pana/nową pannę :-)

    OdpowiedzUsuń