czwartek, 30 stycznia 2014

Przyjaźń

Dzisiaj pogadam wam trochę o moich kochanych przyjaciółkach- AniMarcie i Dari.
Jestem chora, więc mam mnóstwo czasu na pisanie :)





                                                               
Ania jest mi bardzo bliska, wie o mnie WSZYSTKO. Jest kochana, nie wiem jak bym bez niej wytrzymała. Z nią mogę porozmawiać o wszystkim, moje życie bez niej byłoby szare i nudne.
Aniu, bardzo cię kocham! Jesteś wyjątkowa i prawie taka szalona jak ja! <3

                                                       (Daria, Ty również nie zabijaj)
Nie wiem, czy Daria wie o mnie wszystko, ale jest bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo ważna! Zawsze mnie rozśmiesza, jak tylko na nią popatrzę, już  się śmieje (każdy potwierdzi), jest cudowna!
Dariu, buziaki ogromnie, ciebie również kocham! <3

                                                      (Marta, wyszłaś bosko xD )
Z Martą mamy mnóstwo wspólnych tematów, jest dla mnie równie ważna! Zawsze potrafi pocieszyć i pomóc, ma ogromne serducho! Jest mądra i potrafi rozśmieszyć.
Marta, kochana, niech moz pozytywnego Pieseła będzie z Tobą!

Wszystkie razem i każda z osobna jest dla mnie ważna, bez nich byłoby nudno, no bo...
CO JA BYM ROBIŁA BEZ WARIATEK, TAKICH JAK JA! :D
To dla was napisałam tego posta, czujcie się dowartościowane! xD

A wy się nie martwcie, jutro lub w sobotę post, zupełnie lalkowy :D
Trzymajcie się ciepło w te mrozy,
Mounty.

Ps. Macie już ferie? A może niedługo je zaczynacie? Ja mam dopiero 17 lutego, trochę jeszcze muszę poczekać ._.

sobota, 25 stycznia 2014

"Kto czyta książki, żyje podwójnie"

Witajcie moi drodzy czytelnicy!
Dzisiaj chciałam wam pokazać kilka fajnych (według mnie) i mało znanych, książek.



1. Diana Hendry- "Cezary Aniołł"



"Kiedy Cezary Aniołł zjawia się na ulicy Ballantyre Road 131, życie Kuby przenika niesamowity dreszcz. Atmosfera staje się elektryzująca. Cezary Aniołł ma tajemniczy Zestaw do Łączenia i używa niezrozumiałych słów, np. Pola Emergi, jego 500-kilowatowy uśmiech onieśmiela wszystkich (...)"

Jak dla mnie książka bardzo ciekawa i zabawna, idealna na zimowe wieczory!

2. Celia Rees-"Dziecko Czarownicy"

 

"A było to tak: trzysta lat temu pewna dziewczyna napisała pamiętnik, jego kartki zaszyła w kołdrze, gdzie przeleżały aż do XX wieku, gdzie przypadkowe ręce rozpruły stare szwy i znalazły zapiski. Na ich podstawie powstała książka "Dziecko Czarownicy". (..)"

Przyznam się, że jeszcze nie przeczytałam tej książki do końca, ale chyba muszę to zrobić! Jest pisana ciekawie i magicznie, zdecydowanie mój styl!

3. Jacqueline Wilson- "Historia Tracy Baker"



"Tracy ma dziesięć lat. Mieszka w domu dziecka, ale któregoś dnia chciałaby mieć prawdziwy dom i prawdziwą rodzinę (...)"

Pomimo dość trudnej i smutnej sytuacji Tracy, książka jest zabawna i może poprawić humor. Nie jest to może książka dla nastolatek, ale zdecydowanie warta przeczytania.

4. Magdalena Zarąbska- Kaktus na parapecie.



"Chcielibyście się przenieść w czaie? Bohater tej opowieści, Mikołaj, pewnego dnia obudził się w świecie z przeszłości. Wszystko było inne, a w ddatku jakieś dziwaczne.(...) Zapraszamy w podróż po Polsce lat 70. Gwarantujemy niezapomniane wrażenia!"

Mimo, że to książka dla trochę młodszych czytelników, to podobała się nie tylko mnie, ale i mojej mamie. Zdecydowanie polecam!

5. Jean-Philippe Arrou-Vignod- "Jaśki"



"Sześciu chłopaków w rodzinie to murowane awantury. Zwłaszcza gdy wszyscy mają na imię Jan i jeden z nich zawsze chce był szefem, inny ma przydomek Demolka, a ostatni nie chce przestać płakać. (...) I choć tato to złota rączka, a mama jest doskonale zorganizowana, i tak nie mają szans, bo chłopaków jest aż sześciu.

Być może już słyszeliście o tej książce. Jest zabawna, ciekawa i wciągająca!
Zdecydowanie polecam po nią sięgnąć w wolnym czasie!


To już wszystko, dziękuję.
W komentarzach zaproponujcie ciekawe książki, i napiszcie, czy którąś z wyżej wymienionych książek już czytaliście :D
Buziaki!
Mounty <3

sobota, 18 stycznia 2014

New image! :D

Hejo Miśki!
Dzisiaj mam dla was lalkowe (wreszcie) zdjęcia, ale najpierw...
DZIĘKUJĘ ZA 24 OBSERWATOWÓW (według blogera 33, ale policzcie, to zobaczycie) I AŻ 16 KOMENTARZY POD POPRZEDNIM POSTEM!
Naprawdę, bardzo dziękuję, bez was to wszystko nie miałoby sensu! ♡

A teraz, przejdźmy do zdjęć i do nowego imagu (dobrze napisałam?) Frankie!

Uwaga, uwagaaa...
Frankie!

 Jak widać, teraz jest taka niegrzeczna ;D
Zaczęło się tak, że znalazłam czapkę i dałam ją na chwilę Frani. No i mnie olśniło! :D
Według mnie, wygląda o wiele lepiej ♡
A teraz reszta zdjęć, z pleneru:




I na koniec moja "słit focia" robiona jeszcze w Wigilię xD

To już wszystko, dziękuję, że poświęciliście swój cenny czas, mam nadzieję, że go nie zmarnowałam :3
Buziaki!
Mounty

niedziela, 12 stycznia 2014

Positive

Hello!
Co tam, jak spędziliście sylwestra? Wypiliście dużo [Picolo]? ;)

Dzisiaj będzie tak nielalkowo, bardziej... życiowo.
Nie lubię niedzieli, są takie smutne i nudne, dlatego trzeba coś robić, by czasem nie zanudzić się na śmierć. Ja osobiście...

Sobie czytam ;D [blogger zeżarł jakość]

                                                               
                                                      Felix Net i Nika <3

I douczam się ;D

 
 
Ale nie samymi książkami człowiek żyje :p

 
Ja na przykład słucham muzyki (w moim przypadku Imagine Dragons)
 
 
No i oczywiście przeglądam bloga ;3
 
 
A wczoraj zaczęłam rysować TARDIS :D
 
A na koniec się chwalę:

 
Śliczne, puchate, różowe kapcie znalezione pod choinką! \(^.^)/

 
I rękawiczki, które kupiła mi dzisiaj mama! Są cudowne i baardzo ciepłe (w środku mają polar), a ten wzór jest cudowny! <3


 
i tak gdybyście zapomnieli jak wyglądam ^
 
 
 
+bonus:
Patrzcie, co wczoraj oglądałam:
 
                                                   
                                                                  Doctor Who <3
 

Post trochę nieogarnięty, ale jakoś nie wiem co pisać.
Dobra, nie truję wam już, idę pić herbatkę z sokiem z dzikiej róży ^^
 Do zobaczenia wkrótce! :D
Mounty <3