piątek, 20 czerwca 2014

Be a Potterhead...


Witajcie Mugole i Czarodzieje!
Dzisiaj trochę o tym, jak stałam się...

Potterhead




Lipiec, 2012.
Ponieważ wtedy cierpiałam na niemamksiążekdoczytaniahondrie postanowiłam sięgnąć po tego słynnego "Pottera". Pierwsza strona-"hm... Fajnie pisane" Druga strona-"No, no. Niezłe..." Potem było już tylko gorzej/lepiej. Pamiętam, jechałam w góry, kiedy po raz pierwszy "poznałam" Hagrida, Quirrella, "odwiedziłam" Ulicę Pokątną...
Druga część minęła płynnie i szybko, jednak z nie mniejszym zachwytem.
Trzecią część (moją ulubioną <3) czytałam nad morzem (W te same wakacje oczywiście), pamiętam, że mama już się denerwowała i narzekała, ponieważ czytałam WSZĘDZIE. Na plaży, w pierogarni (xD), na kocu, w namiocie, przed namiotem... Teraz jak tak myślę, to to dla innych rzeczywiście musiało być denerwujące :D
I tak dalej, i tak dalej. W październiku 2012 skończyłam czytać VII część i... Jakoś tak poczułam, że bardzo mi czegoś brakuje. Jakbym musiała pożegnać się z najlepszym przyjacielem. Na szczęście, uratowały mnie filmy, które także oglądnęłam, znów przeżywając.

-Harry Potter nauczył mnie czym jest miłość, przyjaźń i odwaga.-





-A Hogwart stał się drugim domem.-


internetowa Tiara Przydziału przydzieliła mnie do Gryffindoru ;)

Na koniec dziękuję Pani J.K. Rowlling za to, że podzieliła się z całym światem wytworem swojej wyobraźni, i że sprawiła, że życie Potterheads stało się pełniejsze <3


-"Szybciej, Fred! -To nie Fred, tylko George! -Naprawdę, kobieto, i Ty uważasz się za naszą matkę!? -Przepraszam, George. -Żartowałem, jestem Fred." Fred & George-

I jeszcze coś na koniec na tą niezupełnie ładną pogodę:


Haha, leżę i nie wstaję xD

Serdecznie pozdrawiamy z happy ekipą i żegnamy ;D
Mounty <3


Ps. Oczywiście wszystkie zdjęcia w poście są wynalezione w internecie ;)











9 komentarzy:

  1. Weszłam sobie na tą stronę i ko kilku testach stwierdziłam, że wynik zależy jedynie od ostatniej odpowiedzi :D
    Ciekawy post :)
    Pozdrawiam xxxxxxxx
    dynoras.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, raczej nie.
      Ja chciałam być w Huffelpuffie (kurcze, dobrze napisałam? xD ) :)

      Usuń
  2. ;______; Jakbym czytała swoją historię z tą magiczną książką. ;______;
    Miała tak samo, np. w wakacje nie kąpałam się w morzu tylko czytałam, a moi rodzice się denerwowali. :P A później nie chciałam skończyć ostatniej części, zostawiłam sobie ostatni rozdział "na później" bo nie wiedziałam co zrobię ze swoim życiem jak skończę. xD Hahah, Potterhead, łączmy się! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie nasze podobieństwa są dowodem magii. Nie jesteśmy mugolami .w.
      Łączymy się!

      Usuń
    2. I na dodatek zrobiłam sobie ten test - też byłabym w Griffindorze! *O*

      Usuń
  3. Harry Potter <3 Też jestem Potterhead! Świetnie to opisałaś!
    Najnowszy post! Zapraszam do mnie!
    Za każdy komentarz się odwdzięczam!
    http://szejkus.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Potterhead♥ świetny post :)
    A ją dalej nie dostałam ostatniej części!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Potterheads łączmy się! Harry Potter to niesamowita seria, nie czytałam lepiej napisanej książki fantasty (no, oprócz książek Tolkiena) Czy mogłabym również napisać post o byciu Potterhead? PS. Zrobiłam test. Jestem w Ravenclaw, choć (przyznaję się) wolałabym być Ślizgonką, ale cóż, Tiara Przydziału nigdy się nie myli, prawda? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jasne, bardzo chętnie przeczytam :D
      No tak, ponoć się nie myli :D

      Usuń